piątek, 28 lutego 2014

Don't mess with my hair


czwartek, 20 lutego 2014

Hold Tight


wtorek, 4 lutego 2014

Celine bag


Pomimo tego, że walentynki dopiero przed nami swój prezent już otrzymałam :-) Opłacało się być grzeczną cały rok dla swojej drugiej połówki (żartuje oczywiście :P ). Zawsze marzyłam o torebce Celine w klasycznym wydaniu. Zdecydowanie bardziej uniwersalną wersją jest torebka bez złotych czy srebrnych okuć. Ta jest w wersji ALL BLACK. Nie mogę przestać na nią patrzeć - jest cudowna.
Marzenia są po to, by je spełniać - pamiętajcie!

XOXO 
Ania

poniedziałek, 3 lutego 2014

La prairie

Wiele z Was wysyłało mi maile odnośnie pielęgnacji mojej twarzy. Korzystam tylko z dwóch kosmetyków (TAK TYLKO DWÓCH) którym zawdzięczam świetną kondycję cery. Od niespełna roku zaczęłam na poważnie traktować moją twarz. Jak wiemy, zmarszczki na twarzy wyrabiają się niezależnie od wieku. Niektórym poprzez częste uśmiechanie się bądź indywidualne nawyki - zmarszczki pojawiają się mimowolnie. Wyrabiają się coraz bardziej. Wiadomo, że każdy dopiero gdy zauważy pierwsze oznaki starzenia sięga dopiero wtedy po specjalne kremy. Ja wolałam zacząć już wcześniej zapobiegać takim oznakom. Owszem, nie mówię, że nie mam zmarszczek - mam, ale niewielkie i tylko pod oczami. Będąc ostatnio w drogerii dogłębnie rozeznałam temat kosmetyków, które idealnie sprawdzą się w mojej sytuacji. Nie wierzę w działanie kremów Nivea za 11 zł. Mówcie co chcecie, ale kosmetyki które mają naprawdę działać kosztują więcej ale przy tym są mega wydajne. Już niewielka ilość kremu jest w stanie zdziałać cuda. Próbowałam wielu kosmetyków począwszy od Pharmaceris po Kanebo. Jednak w 100% odpowiada mi marka La praire. Jest to szwajcarska marka, którą można dostać tylko w wybranych punktach. Istnieje wiele produktów tej marki. Pomimo wysokiej ceny można znaleźć coś dla siebie. Ja zainwestowałam w dwa kosmetyki, które spokojnie wystarczają mi na pół roku. Mam cerę mieszaną o niewielkich skłonnościach do przetłuszczania się i stosuję rano i wieczorem piankę, która ma za zadanie oczyścić, orzeźwić i uregulować moją cerę. Krem ma podobne działanie a do tego chroni twarz podczas całodniowego makijażu. Cała seria posiada unikalny składnik, który stymuluje naturalny proces odnawiania komórek, działając przy tym nawilżająco i energetyzująco. Redukują oznaki pierwszego starzenia się skóry. Świetne jest to, że oba kosmetyki można jednocześnie stosować na twarz,szyję i okolice oczu. Wszystko sprawia, że mam zdrową  czystą i świeżą cerę równocześnie.
Macie jakieś swoje sprawdzone kosmetyki?

XOXO
Ania

niedziela, 2 lutego 2014

My time


Naładowaliście swoje akumulatory na cały tydzień? 
Zakładam, że tak więc wklejam Wam foto jak ja się dziś poniekąd obijam od godziny 17. 
Szkoda tylko, że w TV nie leci nic ciekawego. Pozostaje laptop i szukanie morza inspiracji na tumblr.com 
BUZIAKI

Michael Kors watch

Watch - Michael Kors

Dziś niedziela, dzień słodkiego lenistwa. Zebrałam się z rana na siłownie, przyznam, że dopiero dziś spróbowałam ćwiczyć na maszynie, która imituje wioślarstwo. Podobno pracują przy tym wszystkie partie ciała. Poświęciłam na to aż całe 15 minut. Później zajęłam się tym co zawsze - aerobowymi ćwiczeniami. Zawsze wychodząc z siłowni mam na twarzy duży uśmiech, jakoś tak sam z siebie się pojawia :-) Resztę dnia poświęcę na sprzątanie w domu, chowanie świątecznych ozdób do piwnicy. Oczywiście przyrządzę obiad - dziś serwuję krewetki na oliwie z oliwek z czosnkiem. Powiem szczerze, że kupowałam już je wszędzie. Najlepsze są na wagę mrożone w Tesco. Gorąco Wam polecam jeśli tylko jesteście smakoszami owoców morza. 
Pokazuję Wam mój nowy nabytek - Zegarek Michael Kors model 8077. Długo nie mogłam zdecydować się na jeden konkretny, który zawładnie moim sercem. Wybrałam męski model, ponieważ będzie idealnie się prezentował na mojej małej ręce. Zarówno do eleganckich stylizacji jak i do tych sportowych. 
Jak Wam się podoba?
Życzę Wam miłego popołudnia Kochani! 
Jutro od nowa rozpoczyna się tydzień i odliczanie do kolejnego weekendu.

XOXO
Ania